W Gorlicach miało miejsce poważne zdarzenie związane z fałszywym zgłoszeniem o podłożonym ładunku wybuchowym na torach kolejowych. Policja niezwłocznie podjęła działania, aby zweryfikować informację, która okazała się być fałszywym alarmem. Zatrzymano również osobę odpowiedzialną za to zgłoszenie, która może ponieść poważne konsekwencje prawne. Sprawa jest obecnie w rękach prokuratury, a funkcjonariusze przypominają o skutkach wprowadzania w błąd służb.
1 grudnia br. po południu, gorliccy policjanci otrzymali sygnał o rzekomym ładunku wybuchowym na trasie kolejowej między Gorlicami a Gorlicami Zagórzanami. Jak się okazało, informacja ta była fałszywa, a intensywne sprawdzanie torów przez policję oraz Służbę Ochrony Kolei nie ujawniło żadnych zagrożeń. Fakt ten został uznany za niezwykle poważny, biorąc pod uwagę aktualne zagrożenia dotyczące infrastruktury kolejowej w Polsce.
Zaledwie kilka godzin po otrzymaniu zgłoszenia udało się zidentyfikować i zatrzymać mężczyznę, który dokonał tego fałszywego powiadomienia. Policjanci zabezpieczyli również sprzęt komputerowy podejrzanego, aby przeprowadzić dalsze analizy. W świetle przepisów prawnych, za takie działanie grozi mu kara pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat. Policja podkreśla, że podobne działania mają na celu ochronę społeczeństwa, a każde celowe wprowadzanie w błąd stawia wszystkich w niebezpiecznej sytuacji.
Źródło: Policja Gorlice
Oceń: Fałszywe zgłoszenie o bombie na torach kolejowych w Gorlicach
Zobacz Także
